Kim są gejsze?

Dzisiaj pierwsza notka niezwiązana z M&A. Jeżeli Wam się spodoba, pojawi się więcej takich ^^

Gejsza oznacza dosłownie "człowieka sztuki" i pochodzi od japońskich słów: gei-sztuka, sza-człowiek.
Kiedyś zawód ten wykonywali tylko mężczyźni, lecz szybko ich miejsce zajęły kobiety. Dla odróżnienia zaczęto je nazywać onna geisha ( w Tokio) lub geiko (w Kioto). 
W Kioto jest aż pięć dzielnic, w których żyją gejsze: Gion (a w niej wyróżnia się Gion Kobu i Gion Higashi), Pontochō, Kamishichiken, Miyagawachō oraz najstarsza-Shimabara. Noszą one wspólną nazwę Gokagai.

Kandydatka na gejszę musi przeprowadzić się do hanamachi (dosłownie "dzielnice kwiatów", czyli miejsce gdzie żyją i pracują gejsze), do konkretnego okiya (dom, w którym mieszkają), który zgadza się przyjąć ja na naukę. 
 Przechodzi okres przejściowy-shikomi, po 10-12 miesiącach zostaje maiko (co oznacza, że dopiero kształci się na gejszę). 
Współczesna gejsza musi iść z duchem czasu. Poza wykształceniem wokalnym, tanecznym i recytatorskim, znajomością tradycyjnych japońskich ceremonii-podawania sake, shodō-sztuki kaligrafii, kadō (ikebana)-sztuki układania kwiatów i parzenia herbaty-uczy się angielskiego, wie, jak serwować drinki, zna najnowsze trendy w modzie, orientuje się w sytuacji ekonomicznej i politycznej kraju, a nawet potrafi zaśpiewać japoński hip-hop na karaoke. 
Zawód gejszy przedstawiłam tu bardzo ogólnikowo. Może tak się nie wydaje, ale ich świat jest naprawdę ciekawy i bywa często tajemniczy. Życie gejszy nie jest tak 'kolorowe' jak można sądzić. 
Może nie wszystkim będzie podobał się wygląd gejsz. Mi osobiście wydają się one piękne (oczywiście nie wszystkie), kojarzą mi się z lalkami z porcelany.
Bardzo spodobała mi się książka, która opisuje życie pewnej maiko. Jednak jest ona dość krótka i jeżeli jeszcze kiedyś znajdę książkę o gejszach, to na pewno ją kupię. Wam też polecam.

Nadal zastanawiam się nad odejściem z tego bloga. Możliwe, że niedługo zobaczycie moją ostatnią recenzję. Postaram się napisać ją najlepiej jak umiem :>

I oczywiście (po czasie) życzę Wam udanych i mile spędzonych wakacji, w świetnym towarzystwie :D